SZUKAJ NA STRONACH EUROPE DIRECT LUBLIN


logo


Chcesz dowiedzieć się więcej na temat Unii Europejskiej
i zaangażować się w dyskusję dotyczącą jej przyszłości?


26.05.2020 Polski rząd mówi jedno, a Unia Europejska robi drugie. Ogromna pomoc płynie do Polski z UE

Unia Europejska nie dała eurocenta na walkę z koronawirusem - mówił 27 marca w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Tymczasem tylko dzień wcześniej Polsce przekazano... 7,4 mld euro właśnie na ten cel.

Unia Europejska nas nie wspiera, musimy liczyć na siebie - to argument, którego od długich tygodni często używają politycy Prawa i Sprawiedliwości, komentując w mediach działania związane z walką z koronawirusem. Tego typu wypowiedzi mają już na koncie m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Łukasz Szumowski, a nawet prezydent Andrzej Duda.

Pierwsze wsparcie w styczniu

Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Już 31 stycznia z unijnego programu badań naukowych i innowacji „Horyzont 2020” przeznaczono 10 mln euro na wspieranie badań nad CODIV-19. Komisja Europejska zapraszała kraje członkowskie do składania wniosków dotyczących badań nad koronawirusem.

Dzień później miały miejsce pierwsze, współfinansowane przez UE, loty powrotne Europejczyków do domu z chińskiego regionu Wuhan.

Pod koniec lutego, wraz z państwami członkowskimi, przystąpiono do pierwszego z czterech zamówień wspólnych, dotyczących środków ochrony osobistej. Tym samym UE stała się jednym nabywcą hurtowym, przez co zachęciła dostawców do zwiększenia skali działalności i zapewnienia możliwie jak najwięcej środków po najbardziej korzystnej cenie. Polska w dwóch pierwszych zamówieniach nie brała udziału, choć skorzystała z nich większość krajów Unii.

Dziwna wypowiedź premiera

Marzec upłynął pod znakiem zwiększającej się pomocy KE dla krajów członkowskich. W tym czasie zwiększono chociażby o 75 mln euro budżet na loty repatriacyjne i na zapasy w ramach rescEU, a także przekierowano do państw członkowskich 37 mld euro funduszy UE na zakupy sprzętu medycznego i radzenie sobie ze skutkami społeczno-gospodarczymi kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa. Polska w ramach tej inicjatywy otrzymała 7,4 mld euro, czyli ok. 32 mld złotych.

Decyzja o przekierowaniu funduszy zapadła 26 marca. Tymczasem dzień później w polskim Sejmie premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że... Polska nie otrzymała z Unii Europejskiej ani eurocenta na walkę z koronawirusem.

A przecież już wtedy szef rządu musiał wiedzieć, że właśnie z pieniędzy UE będzie mógł przeznaczyć 2,5 mld zł na pomoc polskim firmom i 2,6 mld zł na pokrycie części kosztów wynagrodzeń.

Prezydent: Unia zawiodła

Przez następne tygodnie Unia w dalszym ciągu zwiększała dofinansowanie dla państw na walkę z koronawirusem, ale retoryka polskiego rządu nie zmieniała się praktycznie wcale. 7 maja w debacie prezydenckiej Andrzej Duda wyrażał przekonanie, że Unia zawiodła ws. walki z pandemią, a poradzić sobie mogą tylko państwa narodowe.

Zaledwie kilka dni wcześniej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że podczas konferencji darczyńców z całego świata zebrano kwotę 7,4 mld euro na sfinansowanie opracowania szczepionki przeciwko koronawirusowi.

- Będziemy potrzebować ogromnej liczby szczepionek i musimy zapewnić to, aby były dostępne w każdym zakątku świata po uczciwej i przystępnej cenie - powiedziała von der Leyen w rozmowie z „Deutsche Welle”. Odniosła się też do zarzutów o zbyt małą pomoc.

- Na początku zmobilizowaliśmy UE i jej poszczególne państwa członkowskie do zebrania 3,4 bln euro na potrzeby obecnego, ostrego kryzysu. Państwowa pomoc finansowa będzie stosowana elastycznie. Uruchomiliśmy program pomocowy, żeby zapewnić ludziom pracę - powiedziała.


Źródło: Kurier Lubelski
https://kurierlubelski.pl/polski-rzad-mowi-jedno-a-unia-europejska-robi-drugie-ogromna-pomoc-plynie-do-polski-z-ue/ar/c1-14991273




ARCHIWUM
EUROPE DIRECT
LUBLIN

PROSZĘ WYBRAĆ ROK